Książka powstała z miłości do kotów, rzecz jasna, choć jej autor w zamierzchłych czasach był zapalonym psiarzem. Uwierzycie?
To książka nie tylko dla Kociar i Kociarzy, ale dla każdego, kto choć raz, nawet przelotnie, miał styczność z kotem. Bo kot pozostaje w sercu na całe życie.
Główna część książki to KOTomyśli - moje własne, osobiste myśli, refleksje, bon moty, wypadające same z siebie i z ust.
Czy wiesz, ile korzyści niesie posiadanie kota? Z przymrużeniem oka, ale prawdziwe.
Murphy przy Lucky'm to cienias. Prawa Lucky'ego są absolutnie i niepodważalne.
Znane i mniej znane cytaty i aforyzmy o kotach. Poczynając od filozofów, poprzez świat literatury, filmu, sztuki, do ikon popkultury - każdy ma coś do powiedzenia na temat kotów. Dajmy im szansę się wypowiedzieć.
Oczywiście, dzisiaj każdy może sobie wydać ebooka. Napisać na laptopie na kolanach, złożyć online i sprzedawać na swoim blogu albo w socialach. Fajnie, też tak zrobię, bez względu na wynik Zrzutki. Ale uważam, że zasługujecie, Szanowni Czytelnicy, na więcej! Nie wspominając już o tym, że Koty zasługują na Więcej! Dlatego druk, bo nic nie zastąpi zapachu świeżo wydrukowanej książki, którą można dotykać, postawić na półce i sięgać po nią w chwili potrzeby. A druk, niestety, kosztuje.
Książka ma być - i będzie! - piękna jak Koty! To ma być wydanie Artystyczne, bo przecież bohaterami tej książki są "artysty nieziemskie". Przyznaję, sam jestem plastycznym antytalenciem i dlatego do ilustratorskiej współpracy przy książce musiałem - chciałem! - zaprosić prawdziwego fachowca. Artystkę! Tyle na razie zdradzę.
Książki zalegające magazyn to widok tak przykry, jak nie przymierzając, prosektorium w prowincjonalnym miasteczku. Książki muszą trafić pod strzechy! Do ludu! Bez względu na to, czy będzie to dystrybucja w księgarniach, sieciówkach, sklepach zoo, gabinetach weterynaryjnych czy wysyłka książek do Patronów i osób, które ją zamówią na stronie (kiedy książka się ukaże, ta strona stanie się stroną sprzedażową) - trzeba to popakować, załadować, pojeździć komunikacją miejską (tak, nie mam samochodu), dowieźć, nadać i... zapłacić.
Nawet Coca-Cola musi się reklamować (szczególnie przed świętami), a co dopiero my, biedne kotki. Nawet najlepszy produkt się nie sprzeda, jeśli się go odpowiednio nie sprzeda. Nie martwcie się, takiego masła maślanego nie znajdziecie w książce. Reklama kosztuje, porządna reklama kosztuje jeszcze więcej, a już skuteczna reklama, to aż się boję pisać, ile kosztuje.
Dozgonna wdzięczność moja, kotów, kociar i kociarzy na całym świecie, a oprócz tego całkiem namacalne dowody naszej wdzięczności: egzemplarze książki, egzemplarze książki z autografem, podziękowania na blogu, na tej stronie promocyjno-sprzedażowej, w social mediach... Pełną listę bonusów znajdziecie na stronie Zrzutki.
I Ty możesz się tu znaleźć!
Basia Nowakowska
Miłośniczka KotówMożesz dodać swoje zdjęcie lub nie.
Jaś Kowalski
Miłośnik książekMożemy zamieścić logo Twojej firmy i link do strony!
Eustachy Jaksa
CEO Firmy Przyjaznej KotomKOT-o-Freak czyli Kociarz w ostatnim stadium rozwoju. Autor bloga Kocia Kołyska, członek Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział Bytom, dziennikarz z blisko 30-letnim stażem, autor książki o mediach społecznościowych i współautor antologii literackiej.
Masz pytanie, propozycję, chcesz wiedzieć więcej - śmiało!